Sokół Olsztyn 2(1)-(0)0 Polonia Poraj
Wczorajsze spotkanie drugiej rundy PP dla Polonii okazało się dobrym sprawdzianem możliwości dla zawodników rozgrywających mniej spotkań oraz wyróżniających się juniorów. Skład wyjściowej jedenastki Sokoła również odbiegał od tego który (….)
zaprezentował się podczas niedzielnego ligowego meczu w Poraju i dlatego może umniejszyło to troszkę rangę samego spotkania. Nie mniej jednak zaangażowanie w przebieg potyczki było widoczne po obu stronach a sami zawodnicy chcieli się pokazać z jak najlepszej strony. Tuż po pierwszym gwizdku sędziego i błędzie olsztyńskiej obrony szansę na zdobycie bramki mieli Poloniści, jednak akcje Michała Cichonia nie zakończyły się sukcesem. Mecz przez większą część toczył się w środkowej strefie boiska a ofensywne akcje kończyły się zazwyczaj na 18-20 metrze. Brakowało celnych strzałów, które zmusiły by do interwencji bramkarzy po obu stronach a te które wogóle można odnotować nie stwarzały realnego zagrożenia. Praktycznie pierwszy błąd obrony gości spowodował utratę bramki – piłkę ze skrzydła dokładnie dogrywał Cybulski a rozpędzonego Cegięły nie udało się powstrzymać Pawłowi Kwoce. Po utracie gola Polonia do końca pierwzej części nie zdołał stworzyć sytuacji bramkowych pod bramką Sokoła za to przeciwnik jeszcze raz mocno zaatakował i po strzale zza pola karnego i interwencji Pawła Gurbały piłka odbiła się od słupka i wyszła w pole. Drugą część należy zapisać na konto Olsztynian, którzy stwarzali więcej groźnych akcji bardzo niebezpiecznie kontrując. Mimo to Poloniści mogli wyrównać rezultat spotkania za sprawą Jarka Adamczyka, który w sytuacji sam na sam minimalnie chybił. Co się nie udało po jednej stronie , udało się po drugiej. Dokładne podanie Kołodziejczyka wykorzystał bezbłędnie nieobstawiony Cybulski i nie dał najmniejszych szans bramkarzowi ustalając wynik spotkania na 2-0 .
POLONIA : Paweł Gurbała – Paweł Kwoka (55′ Tomasz Pala), Adrian Żak, Adam Kamela – Michał Jakubiec, Dawid Bąk (75’Marcin Mirek), Dawid Gurbała, Jarosław Adamczyk, Marcin Jabłoński – Michał Cichoń (75′ Adam Masłoń), Adam Cichoń .