Pierwsze emocje za nami, pierwsze niespodzianki za nami i pierwsze rozczarowania również za nami. Zbliża się druga wisenna kolejka spotkań. Świąteczne granie rozpoczniemy już w Wielki Piątek meczem częstochowskiej Skry z Orkanem Gnaszyn. Gospodarzem spotkania pierwotnie miała być drużyna Orkana, jednak …….. (….)
w wyniku nieznanych nam okoliczności do rywalizacji dojdzie powtórnie
na boisku przy ul. Loretańskiej. Czy Gnaszynianie będą zdolni do
sprawienia kolejnej niespodzianki i zabiorą punkty wyżej notowanej
Skrze ? Czy może przypadkowi gospodarze po raz drugi tej wiosny
odprawią rywala z kwitkiem ? Tutaj każdy wynik może być prawdopodobny. Zgodnie z terminarzem reszta spotkań odbędzie się w Wielką Sobotę. Sokół, który gorycz porażki przed tygodniem przeżył właśnie na Loretańskiej tym razem będzie miał okazję do rechabilitacji, ale czy piłkarze Warty pojadą do Olsztyna rozdawać punkty ? Mało prawdopodobne, choć wszystkie atuty wydają się leżeć po stronie drużyny spod jurajskiego zamku. Jeszcze tydzień temu Kamienica Polska uważana była za głównego kandydata do awansu. Dziś nadal jej pozycja ligowa daje powody ku takim przypuszczeniom, jednak Olimpia to zespół, który postawi przed liderem nie mniejsze wymagania co Orkan a na dodatek ma niepodważalny atut w postaci własnego boiska. Nie bez znaczenia dla graczy z Huty będzie też jesienna klęska jaką ponieśli właśnie w Kamienicy (7-1). Orkan Rzerzęczyce po zwycięstwie nad liderem podejmie rywala z dokładnie przeciwległego bieguna tabeli. Jeżeli Alkas ma gromadzić punkty to Rzerzęczyce nie wydają się być najlepszym ku temu miejscem. Częstochówka na jesień długo przewodziła tabeli dzięki znakomitej passie meczy bez porażki, ale pamiętajmy że to właśnie Pająk zatrzymał rozochoconych zwycięstwami częstochowian pokonując ich u siebie 4-2. Kto okaże się lepszy tym razem, tego dowiemy się wraz z ostatnim gwizdkiem sędziego na boisku "cmentarnych orłów". Sparta na starcie zaliczyła druzgocącą porażkę. Czy tydzień przerwy wystarczył drużynie ze Szczekocin aby się z niej otrząsnąć ? Piast z pewnością nie przyjedzie leczyć ran zadanych w Wąsoszu i wykorzysta każdą nadarzającą się okazję do powiększenia dorobku punktowego. Poloniści po niezbyt efektownej inauguracji zagrają z nisko notowanym Orłem Kiedrzyn. Nikt jednak nie zamierza lekcewarzyć broniącej się przed spadkiem drużyny i wytoczyć będzie trzeba najcięższe działa, aby móc spokojnie dopisać sobie komplet punktów.
na boisku przy ul. Loretańskiej. Czy Gnaszynianie będą zdolni do
sprawienia kolejnej niespodzianki i zabiorą punkty wyżej notowanej
Skrze ? Czy może przypadkowi gospodarze po raz drugi tej wiosny
odprawią rywala z kwitkiem ? Tutaj każdy wynik może być prawdopodobny. Zgodnie z terminarzem reszta spotkań odbędzie się w Wielką Sobotę. Sokół, który gorycz porażki przed tygodniem przeżył właśnie na Loretańskiej tym razem będzie miał okazję do rechabilitacji, ale czy piłkarze Warty pojadą do Olsztyna rozdawać punkty ? Mało prawdopodobne, choć wszystkie atuty wydają się leżeć po stronie drużyny spod jurajskiego zamku. Jeszcze tydzień temu Kamienica Polska uważana była za głównego kandydata do awansu. Dziś nadal jej pozycja ligowa daje powody ku takim przypuszczeniom, jednak Olimpia to zespół, który postawi przed liderem nie mniejsze wymagania co Orkan a na dodatek ma niepodważalny atut w postaci własnego boiska. Nie bez znaczenia dla graczy z Huty będzie też jesienna klęska jaką ponieśli właśnie w Kamienicy (7-1). Orkan Rzerzęczyce po zwycięstwie nad liderem podejmie rywala z dokładnie przeciwległego bieguna tabeli. Jeżeli Alkas ma gromadzić punkty to Rzerzęczyce nie wydają się być najlepszym ku temu miejscem. Częstochówka na jesień długo przewodziła tabeli dzięki znakomitej passie meczy bez porażki, ale pamiętajmy że to właśnie Pająk zatrzymał rozochoconych zwycięstwami częstochowian pokonując ich u siebie 4-2. Kto okaże się lepszy tym razem, tego dowiemy się wraz z ostatnim gwizdkiem sędziego na boisku "cmentarnych orłów". Sparta na starcie zaliczyła druzgocącą porażkę. Czy tydzień przerwy wystarczył drużynie ze Szczekocin aby się z niej otrząsnąć ? Piast z pewnością nie przyjedzie leczyć ran zadanych w Wąsoszu i wykorzysta każdą nadarzającą się okazję do powiększenia dorobku punktowego. Poloniści po niezbyt efektownej inauguracji zagrają z nisko notowanym Orłem Kiedrzyn. Nikt jednak nie zamierza lekcewarzyć broniącej się przed spadkiem drużyny i wytoczyć będzie trzeba najcięższe działa, aby móc spokojnie dopisać sobie komplet punktów.
Polonia Poraj – Orzeł Kiedrzyn (Sobota godz. 16.00)