Polonia Poraj 4(2) – (0)1 Unia Rędziny
W ostatnim sparingowym sprawdzianie Poloniści zmierzyli się na własnym terenie z tegorocznym beniaminkiem Ligi Okręgowej – Unią Rędziny . Kolejny raz trenerzy zespołu z Poraja nie mogli skorzystać ze wszystkich swoich podstawowych graczy, jednak dysponując szeroką kadrą piłkarzy zawsze można skomponować drużynę, która może zwyciężać. Dzisiejszy pojedynek w pierwszej swojej odsłonie mimo nie najlepszej gry i wielu nazbyt chaotycznych zagrań Polonistów toczył się mimo wszystko pod ich dyktando. Przyjezdni sporadycznie zagrażali bramce strzeżonej przez Grzegorza Kopacza i nie stworzyli sobie żadnej sytuacji którą określić by można mianem stuprocentowej. Po drugiej stronie przez dłuższy czas nie kleiło się również gospodarzom i bardzo często brakowało wystarczającej ilości skupienia i zimnej krwi by właściwie pokierować akcją. Z czasem w poczynania Polonistów wkradła się również niepotrzebna jak zawsze nerwowość, która popsuła troszkę obraz poczynań zespołu w pierwszej odsłonie. ( … dalej )
Mimo to gospodarze zdołali udokumentować swoją przewagę bramkami i dwukrotnie po strzałach Łukasza Głowackiego pokonali golkipera przyjezdnych. Najpierw młody pomocnik Polonii pociągnął wzdłuż linii pola karnego i oddał strzał w krótki róg zaskakując bramkarza Unii a niedługo później strzałem z głowy skutecznie zakończył dośrodkowanie Michała Jakubca. Po przerwie przez pierwsze 15 min. Polonia zagrała fatalnie. Rywale zdołali osiągnąć znaczącą przewagę i stworzyli sobie kilka doskonałych sytuacji po których zapachniało bramkami. Na efekty długo nie czekaliśmy i w 62 min. padł kontaktowy gol dla gości. Z biegiem czasu trener Porajan zaczął desygnować do gry młodych zawodników, którzy od początku przygotowań oswajani byli z występami w pierwszym zespole. Od 70 min. zmalała też przewaga jaką uzyskali przyjezdni. Akcje zaczęły przebiegać naprzemiennie i kończyły się raz pod jedną, raz pod drugą bramką. Tyle, że po raz kolejny skuteczniejsi okazali się gospodarze, którzy po akcji Adama Dynusa i świetnym uderzeniu z głowy Pawła Pali zdołali podwyższyć swoje prowadzenie. Niedługo później Adam Dynus kolejny raz wprowadził piłkę w pole karne Unii, a jego dokładne podanie na bramkę skutecznie zamienił Sebastian Adamczyk. Trzybramkowe prowadzenie mimo usilnych starań z obu stron utrzymało sie do ostatniego gwizdka, który jednocześnie rozpoczął dla Polonistów odliczanie godzin do pierwszego ligowego starcia w sezonie 2007/2008.
Polonia zagrała w składzie : Grzegorz Kopacz ( 60\’ Dawid Woźniak ) – Andrzej Tkacz ( 85\’ Grzegorz Polak ), Andrzej Pawłowski ( 65\’ Adam Dynus ), Adrian Żak ( 55\’ Bartosz Kulej ), Michał Jakubiec – Łukasz Głowacki ( 70\’ Przemysław Hartwich ), Adam Cichoń ( 50\’ Tomasz Pawłowski ), Damian Jastrząbek, Michał Cichoń ( 70\’ Sebastian Adamczyk ) – Tomasz Skibicki ( 80\’ Dawid Bednarski ), Mateusz Szecówka ( 70\’ Paweł Pala ) .
Braki dla Polonii : Łukasz Głowacki 
, Paweł Pala , Sebastian Adamczyk .