Wynik końcowy potyczki najlepiej chyba obrazuje przebieg meczu, który w opinii obserwatorów był wyrównanym widowiskiem. Wynik jako pierwsi otwarli czwartoligowcy, kiedy po strzale z osiemnastego metra piłka zaskoczyła golkipera Polonii i ugrzęzła w siatce. Jeszcze przed przerwą ambitnie grający Porajanie zdołali doprowadzić do remisu i po akcji
Janka Pawlika zakończonej dobrym podaniem pilłkę w siatce pewnym strzałem umieścił
Norbert Szczepaniak. Po przerwie obydwa zespoły mocno odświeżyły swoje składy i przystąpiły do rozegrania drugiej części meczu. W drugiej odsłonie ponownie jako pierwsi przewagę bramkową uzyskali goście, którzy w olbrzymim zamieszaniu pod bramką
Grzegorza Kopacza zdołali umieścić piłkę w siatce. Historia z pierwszej części meczu powtórzyła się jednak niebawem i gospodarze po raz kolejny doprowadzili do remisu. Tym razem dobrą akcją popisał się
Daniel Ruciński i mijając interweniującego bramkarza skierował płkę do bramki. Wynik 2-2 mimo kilku jeszcze okazji bramkowych zarówno z jednej jak i drugiej strony utrzymał się do końca
i nie krzywdzi chyba żadnej ze stron.
Polonia : Grzegorz Kopacz – Andrzej Tkacz, Andrzej Pawłowski, Krzysztof Szczepaniak (46\’ Adrian Żak), Michał Jakubiec (55\’ Daniel Ruciński) – Rafał Konopka (testowany zawodnik), Norbert Szczepaniak (46\’ Bartosz Kulej), testowany zawodnik, Damian Jastrząbek – Jan Pawlik (75\’ Mateusz Szecówka), Tomasz Skibicki (70\’ Kamil Jędrkiewicz)