Polonia Poraj 1(1)-(0)0 Znicz Kłobuck
Już po kilkunastu minutach sobotniego pojedynku Polonii ze Zniczem Kłobuck wynik potyczki mógł być już definitywnie przesądzony. Od samego początku Porajanie osiągnęli sporą przewagę, która przełożyła się również na doskonałe sytuacje do zdobycia bramek. Niestety gospodarze seryjnie marnowali tzw. „setki” a w efekcie po 45 minutach gry musieli zadowolić się zaledwie jednym trafieniem. Lewą stroną boiska popędził z piłką Kamil Jędrkiewicz, poradził sobie z defensorami Znicza a później dośrodkował piłkę wprost do nabiegającego Adriana Sochańskiego który z bliskiej odległości umieścił ją w siatce przyjezdnych. (…dalej)
Pierwsze minuty po przerwie równierz należały do gospodarzy, którzy w dalszym ciągu nie potrafili przezwyciężyć niemocy strzeleckiej jaka towarzyszyła im już z resztą do samego końca meczu kończącego rozgrywki jesienne. Zespół Znicza z czasem przeniósł ciężar gry na połowę rywala i próbował doprowadzić do wyrównania, jednak akcje gości skutecznie powstrzymywała defensywa Polonii. Marny obraz całego widowiska potęgował również fakt, iż obu drużynom przyszło zmierzyć się tego dnia nie tylko z przeciwnikiem ale również z dramatycznym stanem murawy.