Polonia Poraj 0(0)-(2)4 Pilica Koniecpol
Z początku goście nie osiągneli może na placu znaczącej przewagi, ale to oni w swoich akcjach na bramkę Polonii byli groźniejsi. Porajanie radzili sobie do momentu utraty pierwszego gola, kiedy Rafał Szyndler uderzył piłkę w pole karne ta odbiła się jeszcze od próbującego ją wybić Adriana Żaka a później trafiła na głowę Tomasza Halewskiego który umieścił ją w siatce. Goście szybko poszli za ciosem i za niedługo podwyższyli rezultat meczu. Tym razem fatalny błąd popełnił bramkarz Polonii – Dawid Woźniak. Na strzał z ponad dwudziestu metrów zdecydował się Emil Adamczyk, piłka poszybowała w sam srodek bramki, ale i tak zaskoczyła młodego golkipera gospodarzy. Do końca pierwszej części gry przewaga należała do przyjezdnych którzy co rusz stwarzali zagrożenie pod bramką Porajan, ci natomiast ograniczali się do kontrataków które sporadycznie pachniały bramką kontaktową.
Po przerwie gospodarze nie mieli już raczej nic do powiedzenia. Pilica dominowała i za niedlugo zdobyła kolejne trafienie. Tym razem dośrodkowanie z lewej flanki na swoją drugą bramkę zamienił Tomasz Halewski. Polonia tego dnia nie potrafiła skutecznie przeciwstawić się rywalom i na kwadrans przed zakończeniem straciła jeszcze czwartego gola. Strzał aktywnego w tym meczu Tomasza Halewskiego trafił w słupek, ale dobitka Emila Adamczyka była już skuteczna. Spotkanie zakończyło się zatem pewnym zwycięstwem Pilicy, która potwierdziła swą grą wysokie ligowe aspiracje.
PILICA KONIECPOL : Przemysław Rudak – Mariusz Kolba, Bogdan Szadkowski, Łukasz Dryja, Marek Nowak (75′ Grzegorz Cieśla) – Rafał Szyndler, Jakub Wichrowski, Emil Adamczyk (86′ Mateusz Idziak), Marek Michalski (60′ Filip Starczewski) – Tomasz Halewski, (82′ Radosław Gęsikowski), Marcin Michałek.
POLONIA PORAJ :