Okręgówka

Niestety znowu porażka

Pogoń Kamyk  4(2):(1)3  Polonia Poraj
Zawodnicy Polonii wybrali się na mecz do Kamyka z chęcią zdobycia kompletu punktów które są potrzebne żeby oddalić się od strefy spadkowej. Od początku poloniści ruszyli do ataku. Już w pierwszych minutach wynik meczu mógł otworzyć Daniel Ruciński jednak jego strzał obronił bramkarz Pogoni. Chwile później akcja prawą strona dośrodkowanie i w polu karnym znajduje się Michał Jakubiec umieszczając głową piłkę w bramce i mamy 1-0.

Po tym trafieniu obudzili się zawodnicy z Kamyka którzy coraz śmielej poczynali sobie pod bramką Polonii. Akcja gospodarzy prawa strona zagranie w pole karne i napastnik wyprzedza obrońce i bramkarza i strzela bramkę z najbliższej odległości. Nawet po tym trafieniu zawodnicy z kamyka nie odpuścili i mając coraz więcej swobody stwarzali sobie kolejne sytuacje. Kolejna ich akcja tym razem lewa strona gdzie zaspał a później dał się ograć nasz obrońca i mając sporo swobody w polu karnym zawodnik z kamyka wykłada piłkę przed pole karne skąd zostaje oddany strzał, piłka odbija się od głowy naszego obrońcy i mamy 2-1 dla Pogoni Kamyk. I z takim rezultatem sędzia zakończył pierwsza połowę meczu. Na początku drugiej odsłony atakowali gospodarze. Zagranie na lewą stronę boiska a tam nie pilnowany zawodnik przyjmuje piłkę wpada w pole karne i uderzeniem na długi słupek pokonuje Woźniaka.3-1 jednak nasi zawodnicy nie złożyli broni i próbowali odmienić wynik meczu. Udaje im się to po akcji prawa stroną gdzie piłkę dośrodkowuje Krzysztof Wnuk i w zamieszaniu w polu karnym pada bramka samobójcza wynik 3-2 i  odżyły nadzieje na ugranie czegokolwiek w tym meczu. Jednak nie ustrzegliśmy się błędu w obronie. Rzut wolny z prawej strony szybko rozegrany i nie pilnowany zawodnik uderza piłkę która po rykoszecie zmyliła bramkarza Polonii i wpadła do bramki.4-2 wszystko wskazuje na to ze po tym ciosie poloniści się już nie podniosą jednak starają się jeszcze coś w tym meczu zmienić. Prawa strona boiska w pole karne wpada Krzysztof Wnuk i obrońca musi ratować się faulem. Sędzia dyktuje rzut karny który pewnie na bramkę zamienia Michał Jakubiec. Kolejny atak Polonii tym razem piłka przypadkiem spada pod nogi Daniela Rucińskiego który nie wiele myśląc uderza w kierunku bramki niestety i tym razem nie miał szczęścia bo piłka uderzyła w boczną siatkę. Więc kolejna porażka tym razem strzelamy aż 3 bramki na wyjeździe jednak i to nie daje nam satysfakcji bo prawdę mówiąc przegraliśmy po słabej grze. Miejmy nadzieje ze w kolejnym spotkaniu zawodnicy postarają się o 3 punkty które są nam bardzo potrzebne!!!
Skład:
Woźniak Dawid – Czechowski Michał, Cichoń Michał, Lamch Mirosław, Jakubiec Michał – Wnęk Mateusz, Kopecki Grzegorz, Wnuk Krzysztof, Lamch Przemysław – Haladus Michał, Ruciński Daniel