Okręgówka

W czołówce bez zmian

„Polonia” Poraj 7(5)-(0)0Błękitni” Aniołów


Wynik potyczki lidera rozgrywek z ostatnim zespołem tabeli można było z góry przewidzieć. W tej konfrontacji niewiadomym mógł być jedynie rozmiar zwycięstwa gospodarzy i forma strzelecka jaką wykażą się Poloniści. Ci nie zamierzali się długo ociągać ……..

i już od początku natarli na bramkę przyjezdnych. Pierwszy na listę strzelców wpisał się Michał Jakubiec, który skutecznie egzekwował rzut karny po faulu na Marcinie Żelichowskim. Już po chwili worek z bramkami rozwiązał się na dobre, głównie za sprawą Marcina Żelichowskiego, który trzykrotnie skutecznie kończył akcje kolegów. Błękitnych dobił jeszcze w pierwszej części gry Kamil Zaręba wślizgiem kończąc akcję lewą stroną boiska. W drugiej części Poloniści wykazali się już mniejszą skutecznością i mimo wielu dogodnych sytuacji tylko dwukrotnie zmusili do kapitulacji bramkarza gości. Na początku Michał Jakubiec stanął przed szansą zdobycia swojej drugiej bramki, jednak jego strzał z jedenastego metra skutecznie wybronił bramkarz Błękitnych. Niedługo później skuteczniejszy okazał się Michał Czechowski a wynik spotkania ustalił Andrzej Tkacz, który rozpędzony wbiegł w pole karne przeciwnika i mimo usilnych starań obrońcy płaskim strzałem zdobył siódmego gola dla swojej drużyny.           POLONIA: M.Sikorski – Ł.Ogłaza (P.Ogłaza), Ł.Białaszczyk, M.Czechowski, M.Jakubiec – A.Tkacz, K.Zaręba (M.Jabłoński), D.Rajczyk, J.Sobota – T.Skibicki (R.Nietresta), M.Żelichowski (Ł.Goniak).


Dziesiąta kolejka przyniosła kilka niespodziewanych rozstrzygnięć. W Zawadzie miejscowa Warta odprawiła z kwitkiem piłkarzy z Kamienicy Polskiej strzelając zwycięską bramkę w ostatnich minutach meczu. Olimpia Huta Stara osłabiona brakiem kilku podstawowych graczy wywiozła punkt z Olsztyna remisując bezbramkowo. W meczu czołowych drużyn ligi Płomień pokonał Orkana Gnaszyn i utrzymał miano czołowego kandydata do awansu. Wicelider rozgrywek Sparta Szczekociny zagrał w Przyrowie i zainkasował kolejne trzy oczka wygrywając 1-0 .  Derby Częstochowy po raz kolejny dla Skry, która w meczu walki okazała się lepsza od lokalnego rywala z Parkitki. Orkan Rzerzęczyce nie miał większych problemów w Myszkowie i pewnie zwyciężył wyjazdowe spotkanie z outsaiderem rozgrywek.