Polonia Poraj 4(2)-(1)2 Alkas Aleksandria
Zapowiedzią rozpoczynającego się za tydzień sezonu ligowego była rozegrana wczoraj pierwsza runda Pucharu Polski na szczeblu okręgowym. Nasza drużyna podejmowała na własnym boisku grupowego rywala z Aleksandrii i nie okazała (….)
się gościnna. Mimo, iż od samego początku spotkanie było dość wyrównane a akcje przenosiły się raz pod jedną raz pod drugą bramkę, to jednak Poloniści jako pierwsi zdołali uszczęśliwić swoich kibiców. W 17 min. rzut wolny z ostrego kąta wykonywał Michał Jakubiec i efektownym uderzeniem w długi róg pokonał bramkarza gości. Po utracie pierwszej bramki Alkas rzucił się do odrabiania strat, jednak w 25 min. Poloniści po raz kolejny ostudzili zapały przeciwnika. Wrzutka z prawej strony boiska spowodował zamieszanie w szykach obronnych przyjezdnych a wybita na przedpole piłka trafiła pod nogi Adriana Żaka, który strzałem z siedemnastego metra podwyższył rezultat meczu na 2-0. Dwubramkowe prowadzenie nie utrzymało się długo, gdyż w chwilę później padł gol kontaktowy. Po rzucie wolnym niepewną interwencję obrońcy Polonii wykożystał jeden z napastników i z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki. Końcowe minuty pierwszej części gry były dość nieszczęśliwe dla graczy z Poraja najpierw bolesnego stłuczenia biodra doznał A.Żak i musiał opuścić plac gry a w chwilę później problemy z mięśniem uda zasygnalizował Michał Czechowski. Poloniści dotrwali w dziesiątkę do gwizdka kończącego pierwszą odsłonę a po przerwie wybiegli na boisko już w iście eksperymentalnym zestawieniu. W 70 min. zawodnicy z Aleksandrii po rzucie wolnym zdołali doprowadzić do wyrównania wykożystując błędy w ustawieniu muru, jednak pięć minut później ręką w polu karnym zagrał ich obrońca a pewnym egzekutorem jedenastki okazał się Michał Jakubiec zdobywając swojego drugiego gola. W końcowych fragmentach gry goście postawili na ofensywę kosztem gry obronnej. Dało to Polonistom szansę na wyprowadzenie kilku bardzo niebezpiecznych kontrataków i po jednym z nich Mariusz Sikorski – bramkarz z konieczności grający w napadzie ustalił wynik spotkania na 4-2.
Polonia: Sikorski M. -Jakubiec M., Czechowski M.,(’45 Gurbała P.) Pala T., Kwoka P. -Kamela A., Żak A.,(’45 Gurbała D) Jabłoński M., Masłon A. -Skibicki T. Mirek M.(’30 Białaszczyk Ł.)