
Nie opadły jeszcze emocje związane z sobotnio – niedzielnymi meczami a już zbliża się następna kolejka, która zostanie rozegrana w najbliższą środę. Zespół
Polonii Poraj po zwycięstwie nad Wartą Mstów wybierze się na spotkanie do innego beniaminka, którym jest
Pogoń Kamyk. Drużyna z Kamyka zdobyła w dotychczasowych meczach 5 punktów pokonując Spartę II Lubliniec (d) oraz remisując z Lotem Konopiska (w) i z Pilicą Koniecpol (d). W ostatniej kolejce nasz przeciwnik poległ w Babienicy 5:0 i z pewnością będzie chciał się zrehabilitować przed własną publicznością uzyskując jak najlepszy wynik.
W pozostałych spotkaniach zagrają …
Zespół Małejpanwi Kuczów jak do tej pory nie zdobył jeszcze bramki i nie zanosi się na to by uczynił to w pojedynku ze Zniczem Kłobuck ale … dopóki piłka w grze. Mstowianie będą zapewne chcieli odkuć się za porażkę z Porajem i udowodnić swoim kibicom, że są lepsi od zespołu Płomienia Kuźnica Marianowa. Na mecz do Boronowa wybiera się dotychczasowy lider naszej ligi Orzeł Psary-Babienica i jest zdecydowanym faworytem tego pojedynku ale zawodnicy Jedności będą z pewnością mieć w głowach przewodnie hasło „Bij mistrza” i postarają się o jakąś niespodziankę a za taką będzie można uznać nawet remis. Liswarta Popów nie ma ostatnio dobrej serii i po trzech porażkach z rzędu pokusi się może o jakieś punkty w meczu z Pilicą Koniecpol, która ostatnio poległa niespodziewanie na własnym boisku. MLKS Woźniki po remisie w ostatniej kolejce w Kaletach będzie zapewne liczył na kolejną zdobycz kosztem Lotu Konopiska. Olimpia Truskolasy wracała z Niegowej w minorowych nastrojach i może liczyć tylko i wyłącznie na 3 punkty w meczu z Unią Kalety, ale jak będzie zweryfikuje boisko i środowa forma. Ostatni mecz tej kolejki odbędzie się w Lublińcu. Zespół Sparty może być na środowy pojedynek wzmocniony kilkoma zawodnikami z IV ligi gdyż pierwsza drużyna ma wolny termin, więc Jurę czekać może trudny pojedynek chociaż to ona teoretycznie jest faworytem.