Okręgówka

Drugi tydzien bez punktow

Polonia Poraj  0(0)-(0)1  MLKS Woźniki  

Za nami czwarta już kolejka rozgrywek o mistrzostwo Ligi Okręgowej a Poloniści coraz bardziej oddalają się od ligowej czołówki. Tym razem minimalnie lepsi od Porajan i to na ich własnym terenie okazali się piłkarze z Woźnik. Spotkanie nie było dobrym widowiskiem, mało było składnych akcji a grze po obu stronach towarzyszyło wiele niedokładności i przypadkowości. Pierwsi zagrożenie pod bramką rywali stworzyli gospodarze, kiedy piłka po strzale głową Tomasza Skibickiego trafiła w słupek bramki bronionej przez Tomasza Nicponia. Mimo, iż początek spotkania znamionowała nieznaczną przewagę Polonistów, to kolejne przeprowadzane przez nich akcje rodziły się w bólach i nie stanowiły dużego zagrożenia dla dobrze radzącej sobie defensywy gości. Woźniczanie również raz stanęli przed możliwością otwarcia wyniku spotkania jednak piłka uderzona po dośrodkowaniu przez Marcina Zaczyńskiego przeszła tuż nad poprzeczką. Zatem pierwsza część gry nie przyniosła bramek żadnej ze stron a na boisku można było oglądać więcej typowej walki o piłkę niż piłkarskiego widowiska. ( … dalej )

Po przerwie odważniej zagrali goście i to oni częściej stwarzali zagrożenie pod bramką Grzegorza Kopacza. Pierwszym poważnym ostrzeżeniem dla Polonistów, była akcja przeprowadzona przez Marka Kowalika po strzale którego piłka odbiła się od słupka i powędrowała pod nogi nadbiegających obrońców. Niedługo później jednak Porajan opuściło już szczęście i w 70 min. na szesnastym metrze doskonale odnalazł się Marcin Zaczyński. Napastnik z Woźnik spokojnie przyjął piłkę i mocnym strzałem przy słupku pokonał interweniującego bramkarza gospodarzy. W kilka minut później strzelec bramki kolejny raz dostał szansę na zdobycie kolejnego gola ale w sytuacji sam na sam przegrał pojedynek z Grzegorzem Kopaczem. Po drugiej stronie boiska świetną okazję do wyrównania miał Mariusz Warmuziński, ale jego uderzenie po koźle zdołał świetnie wybronić bramkarz przyjezdnych. Polonistów nie było stać tego dnia na wyrównującą bramkę a wraz z upływającym czasem goście również zaczęli bronić korzystnego dla nich rezultatu. Dlatego też wynik nie zmienił się już do końcowego gwizdka sędziego i trzy ważne punkty z Poraja powędrowały chyba zasłużenie na konto MLKS-u Woźniki.

Polonia Poraj : Grzegorz Kopacz – Andrzej Tkacz, Michał Jakubiec, Adrian Żak (72\’ Jan Pawlik), Damian Jastrząbek – Michał Cichoń (76\’ Sebastian Adamczyk), Tomasz Pawłowski (60\’ Bartosz Kulej), Adam Cichoń, Jakub Sobota – Mariusz Warmuziński, Tomasz Skibicki.              

MLKS Woźniki : Nicpoń – Pietrek, Kołodziejczyk, J.Gorol, Pająk – Krupa, Staromłyński, Kołtun, Kowalik – Stachurski (80. Ujma) – Zaczyński.

bramka dla MLKS Woźniki : Marcin Zaczyński (70\’)