Mała Panew Cynków 1(0)-(3)4 Stokrotka-Polonia Poraj II
Na spotkanie z drużyną Cynkowa nasz drugi zespół udał się z ogromną chęcią rehabilitacji za ubiegłotygodniowy remis i stratę dwóch punktów na własnym terenie. Mecz rozpoczął się zatem od ataków na bramkę gospodarzy, którzy desperacko wybijali piłki na oślep i tylko momentami podejmowali próby rozegrania składnych akcji. Już pierwsze ataki Stokrotki-Polonii mocno namieszały w szykach obronnych Cynkowian, ale na prowadzenie przyjezdni wyszli dopiero w 15 min. Dokładne podanie w pole karne otrzymał Adam Dynus i pewnym strzałem pokonał bramkarza. Po niespełna dziesięciu minutach goście kolejny raz zmusili do kapitulacji bramkarza Małej Panwi. Z rzutu wolnego dośrodkowywał Damian Rajczyk a w gąszczu obrońców po raz drugi świetnie odnalazł się Adam Dynus i z głowy zdobył swoją drugą bramkę. ( … dalej )
Przez kolejne minuty mnożyły się czyste sytuacje strzeleckie, ale trzeci gol padł dopiero w 35 min. Tym razem piłka powędrowała na dwudziesty metr a tam potężnym uderzeniem popisał się
Damian Rajczyk zdobywając trzeciego gola dla swojej drużyny. Skromne – jak na ilość stwarzanych sytuacji prowadzenie Stokrotki-Polonii – utrzymało się do przerwy, ale rozstrzygnęło chyba wynik konfrontacji potykających się zespołów. Po wznowieniu gry przyjezdni zagrali nieco bardziej asekuracyjnie i do głosu doszło również rozprężenie powodowane wysokim prowadzeniem. Gospodarzom udało się przejąć nieco inicjatywę, jednak wynikała ona nie tyle z poprawy jakości ich gry ale raczej z większego zaangażowania i ambitnej postawy. Nie mniej jednak goście po raz kolejny dobili rywala. Długą piłkę w pole karne z środkowej strefy boiska posłał
Paweł Kwoka a nieobstawiony
Adrian Żak dograł ją głową do
Mateusza Szecówki. Młody napastnik Stokrotki-Polonii uderzył w światło bramki, ale bramkarz zdołał odbić ją jeszcze do boku. Przy dobitce Szecówki nie miał już jednak żadnych szans. W 70 min. gospodarze zdobyli swoje honorowe jak się okazało trafienie. Próbujący dośrodkowywać zawodnik z Cynkowa tak szczęśliwie dla siebie skierował piłkę w pole karne, że wysokim lobem powędrowała ona w światło bramki i zaskoczyła wysuniętego
Mariusza Sikorskiego. Od zdobycia bramki gospodarze niesieni dopingiem licznie zgromadzonej publiczności toczyli wyrównany pojedynek z liderem rozgrywek, jednak nie zdołali już poważnie zagrozić bramce swojego przeciwnika. Natomiast akcje po drugiej strony boiska kończyły się dalekimi wykopami stopera, bądź też rażącą nieskutecznością przyjezdnych. Mecz zakończył się zatem przekonującym zwycięstwem Stokrotki -Polonii która swą przewagę w ligowej tabeli powiększyła już do czterech punktów.
Stokrotka-Polonia II : Mariusz Sikorski – Paweł Kwoka, Łukasz Ogłaza, Adrian Żak, Michał Byrski (80\’ Grzegorz Polak), Kamil Jędrkiewicz, Paweł Pala (70\’ Sebastian Adamczyk), Damian Rajczyk (65\’ Marcin Mirek), Tomasz Pawłowski – Adam Dynus, Mateusz Szecówka (60\’ Grzegorz Górecki)
Bramki Stokrotki-Polonii II : Adam Dynus 
, Damian Rajczyk
, Mateusz Szecówka