Polonia Poraj 3(2)-(0)1 Unia Kalety 
W miniony weekend ruszyły rozgrywki Ligi Okręgowej. Nasz zespół na inaugurację nowego sezonu podejmował na własnym boisku drużynę Unii Kalety. Poloniści podeszli do meczu ogromnie skupieni i od samego początku z ogromnym zaangażowaniem ruszyli do ataków na bramkę rywala. Cała pierwsza połowa spotkania toczyła się pod znakiem dużej przewagi gospodarzy. Już w 7 min. Poloniści mogli otworzyć wynik spotkania, kiedy po dośrodkowaniu Tomasza Skibickiego piłka trafiła na głowę Daniela Rucińskiego a jego strzał minimalnie minął słupek bramki. ( … dalej )
Dwie minuty później w polu karnym idealnie odnalazł się Krzysztof Szczepaniak, ale w sytuacji sam na sam z golkiperem gości posłał piłkę ponad bramką. Polonistów nie zrażały pierwsze niewykorzystane sytuacje i nadal trwał nieustanny atak na bramkę przyjezdnych. Wreszcie w 20 minucie meczu padł pierwszy gol dla naszej drużyny. Piłka trafiła do bramkarza gości a ten na tyle długo zwlekał z jej wybiciem, że został zaatakowany przez Tomka Skibickiego.
Desperacka próba ratowania sytuacji zakończyła się stratą piłki, która trafiła wprost pod nogi Daniela Rucińskiego a ten pewnym strzałem z 25 metrów skierował ją do pustej bramki. Zdobycie prowadzenia nie osłabiło animuszu gospodarzy, którzy ruszyli z kolejnymi atakami na bramkę przyjezdnych. W 35 minucie meczu piękną dwójkową akcją popisali się Daniel Ruciński i Andrzej Fiedorczuk. Poloniści rozklepali defensywę Unii a całą akcję sfinalizował pewnym uderzeniem Daniel Ruciński strzelając swoją drugą bramkę. Przed przerwą zespół z Kalet jedynie raz zdołał poważnie zagrozić bramce gospodarzy, ale silny strzał napastnika świetnie wybronił Dawid Woźniak. Po 45 minutach Polonia prowadziła zatem 2-0 i to ona dyktowała warunki na palu gry. Początek drugiej odsłony spotkania należał do gości, którzy nie mając nic do stracenia rzucili się do odrabiania strat. 
Asekuracyjna postawa Polonistów w tym fragmencie gry spowodowała, że Unia zaczęła stwarzać sobie coraz więcej sytuacji strzeleckich. Wreszcie w 55 min. padł gol kontaktowy. Do piłki dośrodkowanej w pole karne najwyżej wyskoczył gracz z Kalet i głową skierował ją do siatki. Utrata gola zmobilizowała chyba podopiecznych Krzysztofa Szczepaniaka do odwrócenia ról na boisku i to oni po raz kolejny zaatakowali. Świetne spotkanie rozgrywał tego dnia bez wątpienia Daniel Ruciński i to on po raz kolejny okazał się być "katem" dla jedenastki z Kalet. Filigranowy napastnik Polonii znowu świetnie odnalazł się w polu karnym i mimo asysty obrońcy skierował piłkę do siatki obok bezradnie interweniującego bramkarza. Dwubramkowa przewaga spowodowała, że nasi gracze spokojnie mogli kontrolować przebieg meczu i nie pozwolili rywalowi na stworzenie sobie sytuacji bramkowych. Sami również nie zdołali już podwyższyć rezultatu i mecz zakończył się wynikiem 3-1.
Polonia zagrała w składzie : Dawid Woźniak – Andrzej Tkacz, Andrzej Pawłowski, Krzysztof Szczepaniak (80\’ Michał Jakubiec), Paweł Pala – Łukasz Ogłaza (70\’ Kamil Jędrkiewicz), Andrzej Fiedorczuk, Michał Czechowski, Mateusz Gawroński – Tomasz Skibicki (89\’ Tomasz Pawłowski), Daniel Ruciński.
Bramki dla Polonii : Daniel Ruciński 
Bramka dla Unii : Paweł Bździon
W pozostałych meczach …. Do największej chyba niespodzianki pierwszej kolejki rozgrywek doszło w Kłobucku gdzie miejscowy Znicz nie sprostał beniaminkowi z Kamienicy Polskiej i przegrał 1-2. Raków II Częstochowa dość gładko rozprawił się z solidnym jak na Okręgówkę a niedawno jeszcze 4 ligę zespołem jakim jest Jura Niegowa. Trzeci z beniaminków – Skra Częstochowa wysoko, bo aż 3-0 pokonała w wyjazdowym spotkaniu Jedność Boronów. Wysokie zwycięstwo Częstochowian tym bardziej zasługuje na uwagę że przyjezdni prawie przez całe spotkanie grali w dziesiątkę. W dziesięciu stawiali czoła Lotnikowi piłkarze Warty Mstów, jednak im nie starczyło już umiejętności i polegli wysoko bo aż 4-0. W Kamyku Sparta Lubliniec prowadziła już z Pogonią 3-1, ale końcówka należała do gospodarzy i ostatecznie mecz zakończył się remisem 3-3. Najsłabiej z beniaminków wystartował Orzeł II Babienica, który stracił pięć bramek i komplet punktów na rzecz Kinwey\’a Popów. Zespół z Woźnik również zasygnalizował że wysoka pozycja z ubiegłego sezonu nie była dziełem przypadku i rozpoczął od mocnego uderzenia pokonując Pilicę Koniecpol 4-0. W ostatnim meczu kolejki rozgrywanym w niedzielę kandydat do awansu Lot potykał się z Wartą Kamieńskie Młyny. Faworyt zwyciężył gładko i zdobywając pięć bramek pokazał, że jest w wysokiej formie strzeleckiej. A oto wszystkie wyniki i strzelcy bramek :
Warta Mstów 0(0)
Lotnik Kościelec 4(2) – Prusko (3), Chobot (1)
Kingway Popów 5(3) Biernacki (1), Borowski (1), Chyra (1), Bociąga (1), Kluba (1)
Orzeł II Psary/Babienica 2(1) Gorol (1), Cyl (1)
Jedność Boronów 0(0)
Skra Częstochowa 3(2) Ryś (1), Pietrusiński (1), Woldan (1)
Znicz Kłobuck 1(1) Smolik (1)
Kamienica Polska 2(0) Góra (1), Szecówka (1)
Pogoń Kamyk 3(0) Wróblewski (2), Janasz (1)
Sparta Lubliniec 3(1) Luban (1), Gadecki (1), Brzenska (1)
Raków II Częstochowa 3(3) Sieradzki(1), Sołtysik (1), Pluta (1)
Jura Niegowa 1(0) Lamch (1)
MLKS Woźniki 4(2) Zuga (2), Gorol (1), Soral (1)
Pilica Koniecpol 0(0)
Warta Kamieńskie Młyny 1(1) Kaczmarczyk (1)
Lot Konopiska 5(3) Reszel(1), Wlazło (2), Rajek (2)