W sobotę doszło do konfrontacji naszej drużyny z czwartym zespołem tabeli, czyli Spartą Lubliniec na stadionie w Lublińcu. Gospodarze w ostatniej kolejce zremisowali u siebie z Orłem Kiedrzyn. My po nieskutecznym meczu z Jednością, chcieliśmy wygrać na trudnym terenie. Zaczęło się spokojnie po obydwu stronach. Obie drużyny czuły przed sobą respekt i grały ostożnie. Po kilku minutach, doszło do rzutu rożnego dla Sparty.
Po centrze na piąty metr do uderzenia głową doszedł niepilnowany zawodnik Sparty, który na szczęście strzelił głową obok słupka. W odpowiedzi Piotr Prusko wyszedł na świetną pozycję, ale niestety lekko przestrzelił…. W 25min. nasi zawodnicy wykonywali rzut rożny, i doskonale akcję zamknął Oskar Wyrzykowski. Dla Oskara było to 3 uderzenie w tym sezonie, i jak na razie jest naszym najlepszym egzekutorem. Mimo dużej ilości stałych fragmentów gry dla gospodarzy, do przerwy wynik się nie zmienił, dzięki czujnej grze naszej obrony i Piotra Lecha. Po przerwie mimo niekorzystnego wyniku, gospodarze skrzętnie bronili swojej bramki. Stopniowo widoczna była dominacja naszej drużyny, ale niestety nie poparta zdobyciem gola. Od 65 minuty gospodarze ryzykownie zaczęli atakować, zostawiając tylko dwóch obrońców przy naszych napastnikach. Kilka ataków dzięki dobrej grze w defensywie obroniliśmy, a nastepnie w 73 min.meczu Artur Opeldus wykończył naszą kontrę, studząc zapał do dalszej gry spartan. Wynik mógł być jeszcze wyższy, ale byliśmy nieskuteczni. Mamy nadzieję, że w kolejnych trudnych meczach będziemy skuteczniejsi…