Okręgówka

Udany koniec. Czas na przerwę

Orzeł Psary-Babienica 0-4 Polonia Poraj

Pierwszy rewanżowy mecz Polonia rozgrywała w Babienicy. Wczoraj, główny konkurent na drodze do mistrzostwa Sparta Lubliniec, zremisowała 0:0 na Myszkowie. W przypadku dzisiejszej wygranej naszej drużyny mogliśmy powrócić na fotel lidera. Od początku bardzo ambitnie i dobrze grająca drużyna Orła, skutecznie broniła sie przed naszymi atakami. Pierwszym pozytywnym sygnałem był strzał Piotra Pruski w poprzeczkę. W 14 minucie Piotr Prusko przejął źle wybitą piłkę przez bramkarza, i po krótkim rajdzie  wpakował ją do bramki obok interweniującego bramkarza.

Chwilę później po świetnym dograniu przez Artura Opeldusa, w wymarzonej sytuacji znalazł sie Rafał Psonka, ale z pięciu metrów ciut przesadził z siłą uderzenia i…nic. Po chwili niecelnie strzelił Piotr Prusko. W 42 minucie po dograniu przez Rafała Psonki, Piotr Prusko strzelił swoja drugą bramkę. Po chwili Łukasz Bereta mógł dobić rywali, ale lekko chybił. Gospodarze mieli w sumie dwie okazje w pierwszej połowie, ale raz uratował nas Piotr Lech, a raz był spalony. Po przerwie nasza drużyna miała zdecydowanie więcej okazji do strzelenia gola, ale mimo to strzeliliśmy tylko dwie bramki. Jedną zdobył Piotr Matan, a drugą Piotr Prusko. Trzeba uczciwie przyznać, że czterobramkowe zwycięstwo to dzisiaj najmniejszy wymiar kary dla Orła. Dobrze grająca dziś nasza defensywa nie dopuszczała do „setek” dla gospodarzy. Zresztą za dzisiejszy mecz trzeba pochwalić całą drużynę, bo dzisiaj wszyscy grali dobrze. Następny mistrzowski mecz dopiero na wiosnę. Zaczynamy od derbów z MKS Myszków. Już dziś zapraszamy na mecze sparingowe w okresie przygotowawczym, a następnie na rundę wiosenną…