Polonia Poraj 4-0 Raków II Częstochowa
Polonia zagrała dziś jeden z lepszych meczów w tym sezonie. Mimo, że Raków przyjechał do Poraja wzmocniony kilkoma zawodnikami z pierwszego zespołu zdołaliśmy kontrolować spotkanie jednocześnie punktując bezlitośnie naszego rywala.
Pojedynek stał na wysokim poziomie i obfitował w wiele dobrych kombinacyjnych akcji pod jedną i pod drugą bramką. Szczególnie groźnie wyglądały kontry Rakowa. Zachara, Mondek i Czerkas sprawiali naszym obrońcom sporo kłopotu.
Na szczęście nic nie wpadło siatki. Grająca z animuszem nasza drużyna z minuty na minutę atakowała coraz śmielej i w końcu ładna trójkowa akcja Piątkowski- Kowalski- Jarowski zakończyła się zdobyciem pierwszej bramki. Drugi gol to tak zwana dobitka po strzale z głowy naszego kapitana Sławka Piwińskiego, a egzekutorem został Michał Mizgała. Druga połowa to kwadrans bardzo dobrej gry przyjezdnych ale również dobrej dyspozycji naszej defensywy na czele z Mateuszem Kępką. Raków nic nie ugrał a i sił zaczęło brakować i przewaga Polonii zaczęła być coraz bardziej widoczna. Trzecią bramkę w 87 minucie strzela Marcin Kowalski a przeciwnika dobija indywidualną akcją Alan Jawoski, który zdobywa czwartą bramkę a swoją drugą w tym spotkaniu.
Wygląda na to, że ostatnio mamy patent na drużynę Rakowa. Wygrywamy 4-0 i z pewnością majówkę spędzimy wszyscy w bardzo dobrych nastrojach.
Zapraszamy na następny mecz Polonii w którym zagramy o Puchar Polski z Pniówkiem Pawłowice. Mecz odbędzie się 8 maja o godz. 17:30 w Poraju.